W piątek 1 września nie chcąc przegapić otwarcia pałacu Baldaya ( o jego historii możecie przeczytać tutaj) prosto z pracy wybrałam się do dzielnicy Benfica.
Już z zewnątrz budynek prezentował się świetnie: niebieskie fasady, przeszklone wejście ukazujące pałacowe patio.
Elewacje zdobi graffiti artysty plastyka Rui Ferreira (szerzej znanego jako Raf), z którego spogląda na odwiedzających nie kto inny jak Donna Maria Joanna Baldaya.
Cóż, rysy nie są typowo portugalskie, szczególnie rude włosy, jednak Raf spieszy z wyjaśnieniem: „Ponieważ nie udało nam się dotrzeć do żadenj fotografii ani portretu pierwszej właścicielki pałacu zdecydowałem się na wolną interpretację w stylu art noveau”. Z pewnością przyciąga wzrok i ma swój urok.
Już w wejściu zauważyłam, że nie tylko mnie zainteresowała inauguracja, na miejscu było pełno ciekawskich mieszkańców dzielnicy Benfica 😉 Zabrałam się za odkrywanie pałacowych sal. Niestety obiecywana biblioteka okazała się jedynie namiastką, być może z czasem to się zmieni i przybędzie więcej książek.
Na parterze zorganizowano wystawę dotyczącą projektu Benfica Footsteps, gorąco polecam, można się dowiedzieć wielu ciekawostek na temat zabytków, kluczowych historycznych miejsc w dzielnicy oraz w parku Monsanto (istnieje również apka na telefon).
Na pierwszym pięrze cieszą oko odnowione pomieszczenia oraz wystawa malarstwa.
Bardzo przyjemny okazał się ogród z drzewkami oliwnymi i fontanną. Pałacowa kawiarnia, której byłam ciekawa nie została jeszcze uruchomiona, można było zobaczyć jedynie pomieszczenie, w którym będzie się znajdowała (na ścianach azulejos – moja miłość 😉 ) więc za jakiś czas wrócę na rekonesans 😉
Jedziemy do Portugalii na ferie zimowe, w Lizbonie będziemy 29.01-03.02.18 Dziękuję za artykuły, skorzystamy z wszystkich informacji, by jak najlepiej wykorzystać pobyt
Gosia, dziękuję za komentarz i życzę udanych ferii zimowych w Lizbonie 🙂