Na emigracji

Related Posts
3 Comments
Piotr

Sporo w tym generalizowania i tzw.okraglych slow. Zarowno w Portugalii jak I w Polsce spotkamy milych I otwartych ludzi, jak tych, ktorym nie komfortowo sie zyje z „innoscia”. Warszawa metropolityczna z pewnoscia ma wyzszy standard zycia, niz ciagle w wielu kwestiach zasciankowa Lisbona, ale w obydwu miastach dobre i ale strony zycia znajduje.

The Lisboner

Żeby nie generalizować trzeba by napisać książkę 😉 post jest opisem konkretnej sytuacji i przemyśleń z nią związanych.

Mnie mierzi ten postępujący, izolacyjny nastrój w Polsce, powiązany pośrednio z prawicową polityką. Buczenie na wszystkich imigrantów, coraz silniejsze nastroje antyukraińskie (u mnie w mieście po pożarze fabryki mówiono, że jego przyczyną było zatrudnianie Ukraińców – no bo są przecież łatwopalni…). Portugalia nie cierpi na ten problem, bo ludności napływowej jest mnóstwo.

Problemem za to jest biznes portugalski, silnie oparty na koneksjach. Mam wrażenie, że 90% rzeczy nie da się załatwić, bez kościelnych znajomości od Pana z długim nazwiskiem 🙂

Leave a Reply

Your email address will not be published.Required fields are marked *